Witam serdecznie! W dzisiejszym poście chciałbym Wam zaprezentować pyszne, drożdżowe rogaliki z nadzieniem. Rogaliki niesamowicie rosną, są miękkie i lekko kruche, słodkie, przełamane lekko kwaśną konfiturą. Ich wykonanie to sama przyjemność, a cieszą oko i nosek niesamowitym zapachem! Zapraszam do zapoznania się z przepisem :)
SKŁADNIKI:
Ciasto:
- 650 g mąki pszennej poznańskiej;
-120 g cukru;
- 250 ml mleka;
- 3 żółtka;
- 1 jajko całe;
- 100 g masła;
- 2 łyżeczki cukru waniliowego;
- 1/2 łyżeczki soli;
- 45 gram drożdży świeżych;
Dodatkowo:
- konfitura (ja użyłem truskawkowej i z nektaryn);
- białko do posmarowania rogalików.
1. Nasze rogaliki zaczynamy od przygotowania zaczynu. Całość mleka podgrzewamy aby było ciepłe, nie gorące. Do miski kruszymy drożdże, dodajemy 50 ml mleka, łyżeczkę cukru, łyżkę mąki i całość mieszamy. Po dokładnym wymieszaniu zaczyn przykrywamy ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce na 15 minut. W czasie gdy zaczyn rośnie, na małym ogniu roztapiamy masło, a następnie odkładamy do ostygnięcia. Gdy zaczyn nam podrośnie dodajemy do niego resztę składników na ciasto. Za pomocą drewnianej łyżki łączymy wszystkie składniki ze sobą, a potem wyrabiamy ręką przez kolejne 15 minut. Gdy ciasto nie przykleja nam się do rąk, wkładamy je ponownie do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 60 minut.
2. Wyrośnięte ciasto, wykładamy na blat i przerabiamy kilka razy w celu odpowietrzenia i ponownie odkładamy w ciepłe miejsce na 20 minut. Po tym czasie nasze ciasto jest gotowe do wałkowania. Ciasto wykładamy na blat i dzielimy na dwie porcje. Wałkujemy w okrąg na grubość około 4 mm. Następnie ciasto dzielimy na 8 części, a na brzeg nakładamy po łyżeczce konfitury i zwijamy ku wierzchołkowi. W celu ułatwienia zwijania, ranty naszych rogalików możemy posmarować wodą, będą lepiej się sklejały. Te same czynności powtarzamy w drugą porcją ciasta.
3. Zawinięte rogaliki przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i odkładamy do wyrośnięcia na około 15 minut. Po upływie tego czasu nasze rogaliki smarujemy za pomocą pędzelka, roztrzepanym białkiem i posypujemy cukrem kryształem. Tak przygotowane wsadzamy do wcześniej rozgrzanego na 180 stopni piekarnika i pieczemy około 20 minut do momentu gdy zaczną się rumienić. Po upieczeniu wyjmujemy rogaliki i czekamy aż ostygną. Z podanej porcji ciasta wychodzi 16 dużych rogalików.
Wszystkim życzę smacznego!
Serdecznie zapraszam do komentowania i obserwowania mojego bloga, jest to dla mnie duża motywacja do dalszego działania :)
Wyglądają przepysznie! Muszę koniecznie wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńna sam widok ślinka cieknie! moja mama takie robiła, szły w 5 minut :D
OdpowiedzUsuńU mnie tez rozeszły się błyskawicznie :)
UsuńUżyłabym do tego dżemu z dzikiej róży mojej babci. Czekaj, czekaj...czy ja przypadkiem nie mam słoiczka w lodówce? :)
OdpowiedzUsuńOoo babcine konfitury są najlepsze :D
UsuńMam swój ulubiony przepis na rogaliki, ale chętnie wypróbuję Twój. Rogaliki wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńWyglądają przepysznie, muszę wypróbować przepis koniecznie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje i zachęcam :D
UsuńCoś dla mnie! Choć pokombinuję z nadzieniem.
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńOjej wyglądają niezwykle smakowicie! <3
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuje Twój przepis, bo uwielbiam rogaliki każdego rodzaju!
z-pasja-w-obiektywie.blogspot.com
Dziękuje i smacznego :)
UsuńWyglądają bajecznie ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
Usuńuwielbiam takie rogaliki :) wypróbuję!
OdpowiedzUsuńJa również :D
UsuńWyglądają wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńChyba skuszę się na Twoje rogaliki :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńWyglądają super! Ja zamiast zwykłego mleka spróbowałabym z roślinnym :)
OdpowiedzUsuńOoo fajna alternatywa :)
UsuńJa też bardzo lubię piec, a wszególności ciasta drożdżowe. Twoje rogaliki wyglądają przepysznie. Skorzystam z Twojego przepisu. :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje i pozdrawiam :)
UsuńDawno takich rogalików nie robiłam, chyba czas znów zacząć ;)
OdpowiedzUsuńPora najwyższa :)
UsuńŚliczne rogaliki, ale ja aktualnie jestem pogniewana z ciastem drożdżowym ;)
OdpowiedzUsuńA co to się podziało między wami :) ?
UsuńA ja właśnie piję kawę i nic do niej nie mam. Wyglądają mega apetycznie!
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńOh jakie tu pysznosci!
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńUwielbiam takie rogaliczki :D Ostatio robiłam z podobnego przepisu :)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę pyszne ;)
UsuńMega apetycznie wyglądają. <3
OdpowiedzUsuńRogaliczki dziękują :)
UsuńMój piekarnik wyzionął ducha, więc nie mam możliwości sprawdzenia przepisu (a do tego kucharka ze mnie żadna, więc na 100% coś poszłoby nie tak :d ), ale wyglądają pysznie! Idealne na majówkowy cheat meal :d
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńZjadłabym takie rogaliki na śniadanie... ;) wyglądają pysznie
OdpowiedzUsuńI smakują również pysznie :)
UsuńWow!! Smaki dzieciństwa. Z przyjemnością bym skosztowała :) Wyglądają obłędnie. Już sobie wyobrażam jak pysznie smakują :)
OdpowiedzUsuńWystarczy zrobić :) nie trzeba sobie wyobrażać :)
UsuńTakie domowe to pycha :-)
OdpowiedzUsuńMasz racje :D
UsuńMoja mama piekla podobne i pewnie tak samo pyszne rogaliki. Przypomnialas mi ten smak.
OdpowiedzUsuńPrzypomniałeś :) dziękuje
UsuńCudo! Ale ja staram się omijać cukier, chociaż przyznam, że takiego rogalika bym wciągnęła :D
OdpowiedzUsuńRaz na jakiś czas można sobie pozwolić :)
UsuńNatchnęłaś mnie na zrobienie rogalików :D
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńMoje smaki ale pewnie zamoczyłbym je w czekoladzie :D
OdpowiedzUsuńOooo to tez mega opcja :D
UsuńWygląda tak pysznie a mi glutenu nie wolno ;c
OdpowiedzUsuńMoże jakis zastępnik ?
UsuńNie mogę pszenicy, nie mogę mleka, nie mogę jajek, ani drożdży :( Ale tak uwielbiam rogale, że czasem się skuszę i już trudno - odcierpię ;)
OdpowiedzUsuńOj :( współczuje :(
UsuńWygląda to tak pysznie, że aż zgłodniałam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńNarobiłeś mi apetytu :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam :D
UsuńMusze męża namówic, bo ostatnio tylko pączki robi. Te rogaliki wygladaja smakowicie.
OdpowiedzUsuńI takie są :) koniecznie wypróbuj :D
UsuńNiesamowicie apetycznie wyglądają te rogaliki!
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńWyglądają obłędnie! Kiedyś piekłam takie rogaliki, czas sobie przypomnieć :-)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :)
UsuńOstatnio ograniczam słodkie do minimum, ale domownicy wciąż żądni słodkich wrażeń:)dziękuję za inspirację
OdpowiedzUsuńProszę :D
UsuńJa z drożdżowych to tylko kręcę pizze, ale muszę wypróbować Twój wpis bo rogaliki wyglądają obłędnie.
OdpowiedzUsuńPora na nowe wyzwania :)
UsuńPięknie wyrosły. Moje nie wychodzą takie duże. Z chęcią wypróbuję ten przepis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń