kwietnia 06, 2018

Brzoskwiniowy brzydal, czyli kakaowa drożdżówka z brzoskwiniami


Kochani witam serdecznie po dłużej nieobecności, ale sami wiecie, święta, odpoczynek, czas z rodziną i przyjaciółmi, potrzeba odpoczynku i wyciszenia :) Ale niestety święta już za nami, a ja wracam do Was z podwojoną, wiosenną siłą, gotów na nowe cukiernicze wyzwania. Dzisiaj w poście zapraszam na ciasto, które nazwałem Brzoskwiniowy brzydal- pyszna, aromatyczna czekoladowa drożdżówka z przepysznymi brzoskwiniami. 
Zapraszam!

SKŁADNIKI:


Ciasto:
- 500 gram mąki tortowej;
- 2 łyżki kakao;
- 150 gram cukru;
- 40 gram świeżych drożdży;
- 2 duże jaja;
- 100 gram masła;
- 310 ml mleka; 
- 200 gram gorzkiej czekolady;
- 1 puszka brzoskwiń;
- szczypta soli;

Kakaowa kruszonka:
- 150 gram masła;
- 150 gram cukru;
- 3 łyżki cukru demerara;
- 100 gram mąki;
- 3 łyżki kakao. 






 1. Ciasto zaczynamy od przygotowania zaczynu. Podgrzewamy 100 ml mleka, tak aby było letnie, nie gorące. W mleku rozpuszczamy 40 gram drożdży, dodajemy łyżkę cukru i dwie łyżki mąki i dokładnie mieszamy. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 15 minut. 






2. Gdy zaczyn rośnie możemy przygotować resztę składników. Masło roztapiamy i studzimy. Do miski dajemy przesianą mąkę, kakao, cukier oraz jajka. Gdy zaczyn urośnie wlewamy go do miski. Do składników dodajemy jajka, masło, mleko i szczyptę soli i dokładnie wyrabiamy. Gorzką czekoladę siekamy na drobno i wrzucamy do ciasta. Mieszamy do połączenia się wszystkich składników i tak wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 90 minut. 






3. Gdy ciasto rośnie możemy zabrać się za robienie kruszonki. Zimne masło siekamy, do masła dodajemy mąkę, kakao, dwa rodzaje cukru. Kruszonkę szybko i dokładnie zagniatamy, aby nie zaczęła nam rozpuszczać się w palcach. Gdy składniki się połączą kruszonkę zawijamy w folię spożywczą i odkładamy do lodówki, do momentu wyrośnięcia ciasta. 


4. Ostatnim elementem jest złożenie naszej drożdżówki. Na blaszkę, wyłożoną papierem do pieczenia, wykładamy wyrośnięte ciasto. Na cieście układamy wcześniej odsączone i pokrojone brzoskwinie. Naszą kruszonkę wyjmujemy z lodówki i równomiernie układamy na brzoskwiniach. Tak ułożone ciasto pieczemy w nagrzanym do 180 stopni Celsjusza piekarniku przez około 40 minut do tak zwanego suchego patyczka. Upieczone ciasto zostawiamy do wystygnięcia w otworzonym piekarniku. 






Wszystkim życzę smacznego!
Serdecznie zapraszam do komentowania i obserwowania mojego bloga, jest to dla mnie duża motywacja do dalszego działania :)





58 komentarzy:

  1. Jak to cudownie wygląda! Akurat teraz jak muszę przejść znowu na specjalną dietę :C Ale może sobie tak zmodyfikuję ten przepis by móc się nacieszyć tym wypiekiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglada przepysznie! Chyba się skuszę! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo, że nazywa się "brzydal" deser jest napewno bardzo pyszny. Świetne zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj chciałabym sprawdzić jak smakuje :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda pysznie :) Jaka szkoda, że jestem na diecie... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Próbowałaś robić kiedyś bez kakao? Ciekawa jestem czy będzie dobre bez tego jednego składnika. (Niestety nie mogę :( )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ProbowLES :)
      Nie, ale myśle ze po prostu jak go nie dodasz będzie to drożdżówka zwykła z brzoskwiniami :) tez pyszna :)

      Usuń
  7. Brzoskwinie uwielbiam, a ciasto wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jest taka brzydka ;) A tak serio, to mam zwyczaj co jakiś czas robienia czegoś nowego, drożdzówki nawet najprostszej nigdy nie robiłam, więc może wypróbuję od razu z grubej rury :) Wygląda fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :D wiec zachęcam do zrobienia :) i życzę powodzenia :)

      Usuń
  9. faktycznie, wyglądem nie zachęca, ale chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem po śniadaniu a już myślę o podwieczorku.

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę go spróbować zrobić zwłaszcza ze przepis tak dobrze opisany <3 super zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  12. Mmm.. pychota! Muszę spróbować coś upichcić 😃 naprawdę genialnie!
    Pozdrawiam: http://swiatwedlugidoli.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  13. Pewnie smakuje wyśmienicie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. jaki cuda robisz!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chętnie bym skosztowała choć odrobinkę :) Zapewne ,,niebo w gębie,, :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Może i brzydal, ale jaki pyszny! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Omg omg omg... Za każdym razem jak tu zaglądam, poczytam i popatrzę na zdjęcia. .... Jestem głodna�������� ciacho zapewne przepyszne������ idę coś zjeść
    Aga Krawczyk& Cudeńka...

    OdpowiedzUsuń
  18. Takiej ciemnej jeszcze nie jadłam, może byc ciekawa w smaku.

    OdpowiedzUsuń
  19. Rzeczywiście brzydal ;-) ale połączenie brzoskwini i czekolady z pewnością jest przepyszne!

    OdpowiedzUsuń
  20. Wcale nie wygląda tak źle, wręcz przeciwnie! Chętnie zjadłabym do kawy ♥

    OdpowiedzUsuń
  21. Pewnie smakuje dużo lepiej niż wygląda ;) Ale najważniejszy jest smak oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Eee tam brzydal :) Wygląda naprawdę smakowicie!

    OdpowiedzUsuń
  23. Wbrew tytułowi posta wygląda całkiem apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Słodko-słone , Blogger